Każde urządzenie działa lepiej jeżeli jest podłączone do prądu, czyli dlaczego potrzebny jest prowadzący

Jeżeli jest tak doskonałe, to dlaczego jednak czasem „nie działa”? Niestety, najsłabszym ogniwem w tym procesie znowu jest człowiek. Pamiętajmy, że komunikacja którą zarządza Moodle wymaga nadawcy i adresata – zdefiniowanego bardzo jasno i konkretnie.

Co oznacza, że:

• W kursie, który wykładowca tworzy, zarządza nim i edytuje, może on absolutnie wszystko, ale Moodle o niczym nie poinformuje właściciela-wykładowcy, jeżeli ten nie jest zapisany do kursu w roli prowadzącego. I nie dowie się też, co robią i piszą w kursie zapisani studenci.

• „Nie zadziała” również poszukiwanie tego kursu w „Mój moodle” bo skąd Moodle ma wiedzieć, że właściciel-wykładowca prowadzi ten kurs?

Rozwiązanie to jest proste, ale łatwe do przeoczenia. Jako twórca kursu wykładowca cieszy się osiągniętym efektem, jego zawartością i wyglądem. W dodatku widzi on wszystko w kursie i łatwo jest zapomnieć, że inni uczestnicy nie widzą tego tak, jak twórca.

Dlatego trzeba samodzielnie „podłączyć Moodle do prądu” komunikacyjnego tutaj:

Administracja kursem -> Użytkownicy -> Metody zapisów.

Zapisać się do kursu w roli „Prowadzącego”, studentów w roli „student” i cieszyć się sprawną komunikacją.